I zrozum tu Człowieka,
który sam przed sobą ucieka.
Zrozum Człowieka,
który wszystkiego się wyrzeka.
Zrozum Człowieka,
który już na nic nie czeka.
Zrozum Człowieka,
który nie chce być bratem,
dla drugiego Człowieka.
Serce zamknął na klucz,
oczy od świata odwrócił.
Kim jest, dokąd zmierza.
Uciekinier, czy tchórz,
który marzeń nie ma już.
Archiwum dla Maj, 2017
A czy Kochani wiecie,
że ginie piękne Kwiecie,
na tym naszym Bej-świecie.
Nie ma Tulipanka(44tulipan),
który konto wykasował.
I bordobluesa też nie ma,
zostały tylko same zera.
Gdzieś się zapodziała Oksani,
która nie wiadomo gdzie bawi.
DoroteK i Sotek, wybyli,
jakby drogi na Bej pogubili.
zielonogórzanin nie pisze,
pewno znalazł jakieś zacisze.
Romy nie ma, też zniknęła,
BaMal o odejściu uprzedziła,
ale i tak zrzedła mi mina.
andrew wrc też nam uciekł,
chyba do swoich uciech.
Tomek Tyszka przepadł jak kamfora,
chyba dosięgła Go strzała Amora?
Może wiecie, gdzie się podziali?
Wielu odeszło nie z swojej winy,
bo policzone zostały Ich godziny.
(Vick Thor, mmama, Henio)
Na tym zakończę swoje rozważania,
a może Ktoś ma coś do dodania.
Stój
Zatrzymaj się
Popatrz
Tam Człowiek w potrzebie
Widzisz
On cierpi
Czeka na Ciebie
Podaj kawałek chleba
A gdy nawet jego brak
nie wycofuj się jak rak
Nie zwlekaj
Pochyl się
Otrzyj łzy
Tak dobrze
To kiedyś możesz być Ty
I chociaż przyjdzie czas rozstania,
pójdę bez smutku, bez rozczarowania.
Bo wiem, że Wy tu pozostaniecie,
na tym pięknym,kochanym świecie.
Będzie się działo, rozkwitnie wokoło,
miłość, spokój i będzie wesoło.
Wy to dzieło najpiękniejsze,
największy pomnik dla pokoleń.
Może z czasem zrozumiecie,
że Was kochałam ponad życie.
I znowu ktoś odszedł,
i znowu Kogoś żegnamy.
Śmierć nie pyta,
czy rozliczyłeś się z tym światem:(
Ten bezkres wody i nieba
jest przecudny.
Jak miło spojrzeć
w ten nieprzenikniony błękit.
Ileż myśli, marzeń, wzruszeń.
Jaki piękny jest ten świat.
Jak niezgłębione kryje tajemnice.
Kawkę Wam Wszystkim
z rana przyniosłam.
Przysiądę cichutko
na skraju zielonej polany,
by z Wami ją wypić.
Jak przyjemnie, miło,
i serce na oścież się otworzyło.
Dobrej niedzieli Kochani.
Niech dobry Bóg,
i wena będzie z Wami.
Słoneczko, już wstało.
Widziałam, Wszystkich,
do tanga zapraszało,
a więc dnia nie marnujmy,
w szranki z dniem stańmy,
i marzenia do dna spełniajmy.