Czy wiesz co to Miłość?
To wielkie cierpienie.
Oddech miarowy, wyciszenie.
Przyśpieszone bicie serca.
Tęsknota rozrywająca ciało.
Smutek niezgłębiony,
gdy Ciebie za mało.
Czy wiesz co to Miłość?
To wielkie poświęcenie,
czasem siebie zatracenie.
To wieczne czekanie, gdy Ciebie nie ma.
Zamyślenie, cudowne rozmarzenie.
To nagłe zwątpienie, czy jeszcze kochasz.
W podłej zdradzie, głośno szlochasz.
Czy wiesz co to Miłość…
Oby, nie tylko ciepłym wspomnieniem.
Życie to tylko chwila.
Spojrzę w zadumie, na to co było.
Wysączę czarną do dna.
Ogarnę wzrokiem mój dom ukochany.
Do serca przytulę psa.
Pójdę i nie zapytam czy już czas.
Mój płomyk życia zgasł.
Do zobaczenia po drugiej stronie,
gdzie wieczna MIŁOŚĆ wciąż trwa.
Ty żyj, masz jeszcze czas.
Posłuchaj o czym szumi morze, las.
Moja droga, bój się Boga.
Tynk się wali, myśmy cali.
Murarz jak słup soli stoi,
już niczego się nie boi.
Blade lico trza malować,
zaraz tu malarza wołać.
Malarz w wielką wpadł zadumę,
patrzy bacznie, ręce składa,
nie pomoże tu najlepsza pomada.
Szlifierza wołać, niech oszlifuje.
No, do roboty, bo się marnuję.
Na próżno trudzą się wszyscy spece,
gdy nie ma chęci, nic nie upiecze.
Wszyscy stąpamy
po cienkiej linie.04
Niech dobro tego świata
nas nie minie.
Trzymajmy się razem,
bo tylko wtedy wszystkim
problemom damy radę!