Dobranoc mówię cichutko,
by nie obudzić Cię ze snu.
Dobranoc moja Miłości,
kołysze Ciebie szum fal.
W rytm bije Twoje serduszko,
a moje nie chce jeszcze spać.
Niedługo świt Cię obudzi,
rozkosznie zaśpiewa ptak.
A Ty otworzysz oczy,
z nadzieją na lepszy świat.
Przytulisz mocno do piersi
i powiesz Tyś mój jedyny,
najpiękniejszy, wyśniony kwiat…
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz