Kiedy nadzieja w sercu rośnie,
znowu na nowo zaczniesz żyć.
Skierujesz wzrok z wdzięcznością w Górę,
zapomnisz, co to zwątpienie i mrok.
Podniesiesz się i staniesz na nogi,
pognasz do przodu jak błyskawica.
Wysoko podniesiesz swoje ręce,
by dziękować ze wszystkich obudzonych sił.
Cieszyć się będziesz z czekających Cię szczęśliwych dni.
Archiwum dla Grudzień, 2017
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz
Boże, jak ja Was kocham.
Chciałabym Was całować,
po rękach i stopach.
Scałować Wasze gorzkie łzy,
płynące po policzkach.
Ogrzać, przytulić, troski
wziąć na swoje ramiona.
Zapewnić, że nie przyjdzie
po Was za szybko, nagle,
ta nieproszona…
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz
Znów sidła zastawiła.
Wpadłeś w nie niepostrzeżenie.
Już się nie wyrwiesz-zwyciężyła,
chociaż nadzieja wielka była.
Jakoś nie przyjmuję do wiadomości
tej złej, dla żyjących nowiny.
A teraz pytam:
Czy już dotarłeś do raju bram?,
Powiedz, co zastałeś tam?
A może w nocy
przyjdziesz po cichutku,
powiesz na ucho co i jak.
A może pomachasz tam z wysoka.
Będę wyglądać, czekać na znak.
A teraz śpij wiecznym snem,
Wołam do Ciebie, dobranoc. Amen
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz