Masz serce, pochyl się nad nim
i dobrze wsłuchaj.
Ono w cichości i wielkim cierpieniu,
czeka z utęsknieniem, aż ktoś z czułością
pochyli się nad jego problemem.
Przyczajone, skulone ciągle zawstydzone,
czeka na gest czułości.
W głębi rozdarte, smutek boleść w nim gości.
Serce czułe wzgardzone kwili cichutko
i prosi o zrozumienie.
Ach jakieś będzie serca zdziwienie,
gdy ktoś odgadnie jego pragnienie.
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz