Drogi bracie Popiełuszko, Tyś naszą chlubą i chwałą.
Do Ciebie modły zanosimy i przez Ciebie Pana Boga prosimy.
O łaski wielkie dla narodu Polskiego i dla Ojczyzny
umiłowanej, tak przez los doświadczonej i tak przez wieki umęczonej. 
Nikt nie szczędzi nam ciosów i razów, które cięższe
od uderzeń głazów. Z klęczek raz, po raz się podnosimy
i ciągle modły do Boga zanosimy.
Ty wstawiaj się za nami, aby Bóg spojrzał na nas łaskawie,
aby nadzieję w serca nasze wlewał i nie pozwalał nam się
gniewać. Bo przecież po to te doświadczenia aby nas
wzmocnić, zahartować i dusze od zguby ratować.
Błogosławiony Jerzy wstawiaj się za nami, wypraszaj łaski
nieustannie a my dziękować Ci będziemy i niech nikt na te
wyproszone łaski nie pozostanie niemy. My Polacy umiemy
dziękować i wierności Bogu dochować. Naród Polski zawsze
trzymał z Bogiem i dzięki temu przetrwał wszelkie burze a w
dowód wdzięczności Jerzemu darował piękne czerwone róże.
Róże, piękne, czerwone jak krew polska na Monte Casino,
jak krew wylana pod Smoleńskiem, jak woda wylana
w naszym kraju, gdzie ludzie marzą o niebiańskim raju.
Pomóż przetrwać tych klęsk bez liku, gdzie tak dużo łez
gorzkich i krzyku. Ratuj, wstawiaj się za nami i zawsze bądź z Polakami!

Gabi