Szerokim łukiem mnie omijasz
Omiatasz wzrokiem niewidzącym
Głowę odwracasz w drugą stronę
Dawniej chwaliłeś
dziś bijesz na trwogę
Zrozumieć tego nie mogę
Zły wiatr na chwilę
przywiał Cię do mnie
Wspomnienie przykre zostawił
Dawniej przyjaciel
Pomoc w każdym czasie
Dziś wróg bezlitosny
co dławi piękne chwile
Może refleksja…
Może zastanowienie…
Przyniesie spokój ukojenie
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz