Subscribe RSS

Archiwum dla 2022

Wieczny sen… sty 16

Serce zamarło, ciało zastygło,
dusza do Boga poleciała.
Ciało jeszcze do życia się rwało,
ale ciężaru choroby nie wytrzymało.
Wszystko się wypełniło ,
aby Bogu było miło.
Ale co z tymi,
którzy tu na ziemi zostali.
Kto ich utuli w żalu?
Pan Bóg o wszystkich pamięta.
Do pomocy zsyła Aniołów zastępy,
aby uchronić nas od wszelkich zamętów.
Gdy to zrozumiemy,
szybko na nogi staniemy.
O tych co z nami zostali,
mocno będziemy dbali.
A więc weźmy życie za bary,
abyśmy radość drugim dawali.

 

Druga wersja:

Serce stanęło. Ciało zastygło.
Życie się zatrzymało.
Wszystko się wypełniło,
aby Bogu było miło.

Ciało jeszcze do życia się rwało,
ale ciężaru choroby nie wytrzymało.
Dusza do Boga poleciała
i tam swych bliskich ujrzała.

Ale co z nami,
którzy tu, na tej ziemi zostali ?
Czy nas ktoś utuli w żalu ?

Tak, Panie Ty zawsze jesteś z nami,
i nigdy nie jesteśmy sami.
Do pomocy wysyłasz swoje Zastępy
i nie groźne nam żadne zamęty.

Gdy to zrozumiemy,
szybko na nogi staniemy.
Podszeptów złych ludzi nie słuchaj,
a towarzyszką niech będzie skrucha.

O tych, co z nami tu ziemi zostali,
mocno będziemy dbali.
Każdy z nas potrzebuje miłości
i w sercu drugiego chce gościć.

A więc mocno życie za bary weźmy
i pociechę innym nieśmy.
Sursum corda !
Do zobaczenia w raju!

Kategoria: Wiersze  | Dodaj komentarz
Powalony sty 05

Kiedy śmierć swe sidła rozstawi,
wpadasz w nie bez ostrzeżenia.

Leżysz bezwładnie rozkraczony,
serce rozpadło się na tysiąc kawałków.

Jeszcze chwytasz ostatni oddech,
nim pogrążysz się w czarnej otchłani.

Kategoria: Wiersze  | Dodaj komentarz