Subscribe RSS
Widzisz i wiesz sty 23

Gdy już Ci sił brakuje na wszystko,
w rozpaczy padasz na kolana.
Błagasz o litość, o wytrwanie.
Prosisz ratuj, ulituj się Panie.
Moją nędzę widzisz, zranienia też,
a więc w objęcia swoje weź.
Gdy wszystko boli, nawet dusza,
patrzysz do góry, przez gorzkie łzy.
Ulgę możesz przynieść tylko Ty.
Gdy włosy rwiesz garściami z głowy
a serce z bólu na pół pęka.
Panie tylko Ty widzisz i wiesz
jaka dopadła mnie udręka.
Do góry podnieś,w ramiona weź,
otrzyj pot słony i mocno przytul,
nim przyjdzie ta nieproszona, ona.
O kim ja mówię Ty dobrze wiesz,
więc weź za rękę, z pomocą śpiesz.

Kategoria: Wiersze
Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Mozesz zostawić odpowiedź lub trackback ze swojej własnej strony.
 Dodaj Komentarz » Zaloguj się