Subscribe RSS
Śpij i śnij wrz 21

Chyli się dzień ku zachodowi.
Słoneczko zgasło, już poszło spać.
Księżyc ukradkiem zajął miejsce.
Chce poswawolić, to tu, to tam.
Gwiazdy rozpuszczą swoje wici.
Rozbłyśnie niebo tysiącem barw.
Obłoczki jasne otulą wszystko,
zza rogu wyjdzie mały wóz.
Zgasną światła w naszych domach.
Poduszka ciepła tuli do snu.
Ucichnie gwar na głośnych uliczkach.
Dobranoc szumi cichutko las.
Zwierzęta dawno zamknęły oczy,
i tylko sowa trzyma straż.
Dobranoc świecie, spokojnie spij.
Jutro na nowo zbudzi się dzień.

Kategoria: Wiersze
Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Mozesz zostawić odpowiedź lub trackback ze swojej własnej strony.
 Dodaj Komentarz » Zaloguj się