Subscribe RSS
Mój skrawek nieba mar 09

W miasteczku małym,
na skraju kraju,
mieszka lud twardy,
od wieków hardy.

Kościelne dzwony
do modlitwy wzywają.
Głośnym tonem
do pokory zachęcają.

Jemu swe troski
zawsze powierza,
i prostą drogą
ku niebu zmierza.

Każdy, Każdemu
w potrzebie rękę poda,
na pierwszym miejscu
panuje zgoda.

O profity nie zapyta,
bo to rzecz nabyta.
„My trzymamy z Bogiem”,
to jego dewiza,
na sztandarach zapisana.

” Bóg, Honor, Ojczyzna”,
to wartości święte.
Tak było, jest i zawsze
na Kaszubach będzie…

Kategoria: Wiersze
Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Mozesz zostawić odpowiedź lub trackback ze swojej własnej strony.
 Dodaj Komentarz » Zaloguj się