A ja siedzę sama. Gorzkie łzy leję i marzę
o niebie. Każdy chce być kochany ale o innych
zapominamy. Czemu już jest tak na świecie,
że każdy marzy o kotlecie a ja marzę o sałacie
i o pięknym mieszkanku na Mariensztacie.
O strojach z Diora, o perfumach Sabatini
i o pięknej figurze w bikini na gorącym
piasku i pięknym słońca blasku. Koniec płaczu,
ktoś wraca i marzenia w niwecz obraca. Gabi
Archiwum dla Luty 24th, 2010
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz
Tak dziś środa popielcowa! Czy do poświęceń
jesteś gotowa? Czy głowa popiołem posypana?
Czy ścieżka rozpusty zasypana? Czas już
skończyć wszystkie libacje. Czas pochować
wszystkie kreacje. Czas na wyciszenie wielkie,
na skupienie doskonałe i umartwienie niemałe?
Pytasz może dlaczego? Ano dla zbawienia
Twojego! Wątpliwości pewno masz, czy egzamin
ten pomyślnie zdasz? Ale to jest właśnie znak,
że poczucie winy masz! Nie wszystko zatem
stracone. Twoje życie może będzie nagrodzone! Gabi
Kategoria: Wiersze
| Dodaj komentarz